Czy elektroniczny obieg faktur przyczyni się do zniknięcia poczty polskiej? Być może nieznacznie. Uważam, że droga mejlowa wyprze już niedługo całkowicie instytucję poczty i niestety to miejsce czeka rychły koniec. Pisanie listów ma w sobie coś magicznego. Każdy z nas chciałby otrzymać list od nieznajomego, bądź znajomego, list, w którym zostanie zapisana jakaś tajemnica, alb wyznanie. Każdy chce przeżyć coś filmowego i to właśnie by było filmowe. Wysyłanie pocztówek też jest urocze. Trzy zdania zapisane z tyłu, zazwyczaj coś podobnego do „Wspaniałe widoki, świetnie się tu bawimy, pozdrawiamy serdecznie”, a cieszą za każdym razem gdy to dostajesz. Otwierając mejla i zapisując na pulpicie załącznik ze zdjęciem nie czujesz tej ekscytacji. Nie cieszy nas coś takiego. Jest to dla nas zwykły obrazek. Ale pocztówka to coś namacalnego, kartka papieru wypełniona przez drugą osobę, naklejony znaczek, pieczątka poczty. Ale czy to pozwoli przetrwać poczcie w przyszłości? Niestety według mnie nie ma na to szansy.